Podwózka na lotnisko (1500Rs w każdą stronę) i znów zmieniamy lokalizację i stan. Z Kaszmiru lecimy do Pendżabu. Tu taxi do centrum 650Rs i później jeszcze 200Rs za tuktuka bo hotel który wyszukaliśmy sobie w przewodniku był pełny. Znajdujemy na booking Holy City Hotel. Jest ok, płacimy 1500Rs x3 noce.
W Amritsar upał i bardzo „indyjsko” – głośno, ciasno, tuktuki i motorki cały czas używają klaksonów. Bardzo wiele osób nosi turbany na głowie – dominują tu Sikhowie, a oni według religii muszą zakrywać włosy.