Mówią, że kto przyjeżdża do Varkali na tydzień zostaje miesiąc. I u nas sprawdza to się idealnie. Jeszcze chcieliśmy pojechać do Trivandrum na jogę, jeszcze myśleliśmy o odwiedzeniu Kovalam, ale nie, nigdzie się nie ruszamy. Jest nam tu dobrze! Spacerujemy po okolicy, robimy piękne fotki, joga na plaży. W poszukiwaniu bankomatu udajemy się też do centrum Varkali. Sprawdzamy ich chyba z 10 i żaden nie chce nam dać pieniędzy. Taki mają kaprys. Dobrze że u nas, na samym klifie, znajdujemy małe biuro turystyczne które potrafi wypłacić gotówkę z karty za niewielką opłatą. Na wyciągu jest to zwykła transakcja bezgotówkowa. Da się 🙂