Ostatni dzień na wyspie i najbardziej stresujący. Pogoda miała się poprawić ale się nie poprawia… Dziś speedboat do Male wypłynął ale co będzie jutro? Teoretycznie na naszym atolu jest krajowe lotnisko i loty do stolicy codziennie się odbywają. Jest to dodatkowy koszt – sam lot nie jest tani, a do tego na lotnisko też trzeba sobie wynająć łódź bo to jest ze 40 minut morzem. Ale na jutro loty są już wyprzedane – co bardziej przewidujący (albo wystraszeni) pokupowali z wyprzedzeniem. Pozostaje czekać. Tymczasem prawie cały dzień leje 🙂