Colorado
W Colorado udało mi się być kilka razy, raz nawet na cały miesiąc. Wszystkie wyjazdy służbowe, ale weekendy to przeważnie jakieś treki w okolicznych parkach narodowych. Kilka fotek z różnych lat: 2002, 2007, 2009, 2010
W Colorado udało mi się być kilka razy, raz nawet na cały miesiąc. Wszystkie wyjazdy służbowe, ale weekendy to przeważnie jakieś treki w okolicznych parkach narodowych. Kilka fotek z różnych lat: 2002, 2007, 2009, 2010
Po długim wyczekiwaniu i (mniej długich) przygotowaniach wreszcie zaczynamy: jedziemy samochodem do Warszawy, dajej samolotem (Al Italia – 3849zł) do Buenos Aires. Podstawowe założenia: zdobyć Aconcaguę, zwiedzić Argentynę i Chile. Reszta to (jak zwykle) improwizacja. …