Dalailama Temple

Nauki są o 8:30. Idziemy godzinę wcześniej ale to jest i tak za późno. Są dwie kolejki do wejścia, a właściwie do kontroli. Mnisi idą osobno, foreigners osobno. Nasza kolejka dodatkowo rozdziela się na damską i męską bo inne osoby przeszukują wchodzących. Żadnych zdjęć nie mamy bo jest całkowity zakaz wnoszenia jakichkolwiek urządzeń elektronicznych i jest on rygorystycznie przestrzegany. Za to jest oficjalna transmisja live. W okolicy 5:10 nawet mnie przez moment widać 🙂
Po południu idziemy do Dharamkot na jogę. Bardzo mocno pod górę. Odkrywamy miejsce z fajnym klimatem (i mnóstwem Izraelczyków).